Na wyznawców trzech wielkich systemów monoteistycznych demobilizująco wpływa fakt, że wszystko co kanoniczne i godne spisania zdarzyło się kilka tysięcy lat temu. Książka skończona i tyle. Nastała wiekuista szara codzienność, pojedyncze życie stało się nieistotne.
Stąd powab scjentologii czy Amwaya. Tu prorocy wciąż żyją, czyny bywają heroiczne, a zbawienie ma cenę wyrażoną w twardej walucie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz