Żeby zostać pisarzem – wybitnym, przeciętnym, czy po prostu Bronisławem Wildsteinem – potrzebna jest właściwie tylko jedna cecha: arogancja. Niepodważalne przekonanie, że ma się coś do powiedzenia.
Dlatego potomność narażona jest na narastającą frustrację – biblioteki i księgarnie trzeszczą w szwach, gdyż niewielu znalazło się takich, którzy potrafili odmówić sobie przyjemności zapisania czystej kartki papieru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz