Płacz donośny zewsząd: szlochają posłanki z dalszych ław, lekko przywiędłe celebrytki, a nawet kilku homoseksualistów ze wstydliwą predylekcją do wsiowego blichtru. Tak, to niestety prawda – agent Tomek przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Już nikt przez tego pana cnoty pozbawiony nie będzie! Nie ma co liczyć na kolejne romantyczne sto tysięcy w reklamówce, równie korzystną cenę za nieruchomość, czy po prostu erotyczną awanturę życia - numerek z rodzimym Dżemsem Bondem.
Spieszmy się cenić agentów, tak szybko odchodzą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz